Jakiś czas temu miałam wymarzony ślub. Nie mogłam go sobie lepiej wyobrazić. Wszystkie szczegóły były dopięte do ostatniej chwili. Nic nie mogło mi popsuć tego dnia. I na szczęście nic większego się nie wydarzyło. Oczywiście ślub był w kościele i potem mieliśmy wesele w plenerze. W końcu mamy późną wiosnę i jest dość ciepło.

Mnóstwo zdjęć ślubnych

sesja ślubna PodkarpacieNa szczęście pogoda nam dopisywała. Mogło by trochę nie wyjść jeśli by się rozpadało. Wesele by trzeba było przenieść. Ale mieliśmy słoneczną pogodę. Siedzieliśmy do białego rana. Tak było cieplutko. To prawie jak lato. Wesele było całkiem udane, goście byli zadowolenia i ja również. Po ślubie od razu pojechaliśmy zrobić sobie sesje zdjęciową. Nie byliśmy zmęczeni, suknia dobrze leżała, więc lepiej było zrobić sesję ślubną przed weselem. Dzięki temu my na zdjęciach wyglądamy naprawdę bardzo dobrze. Nie widać zmęczenia tylko samo szczęście. My pojechaliśmy na sesję, a goście udali się na wesele. koniecznie musi być podczas ślubu sesja ślubna Podkarpacie ma malownicze widoki, więc koniecznie sesja musiała być wykonana w plenerze. Innej możliwości nie molo być. Oczywiście zamówiliśmy profesjonalnego fotografa, który zrobił doskonałe zdjęcia. Mamy portrety ślubne, jak i takie mniejsze zdjęcia. Portrety są duże i będziemy mogli je powiesić na ścianie. Te mniejsze postawimy w ramkach na kominku, oczywiście nie wszystkie. Nawet nie wiecie ile zdjęć mamy z tego ślubu. Dodatkowo jeszcze wszystko było kręcone. Mamy świetną pamiątkę. Potem po latach sobie obejrzymy wszystko, pooglądamy zdjęcia, pokażemy je dzieciom. Będzie co wspominać.

Nie może się oczywiście obejść bez zdjęć na ślubie. To konieczność. Która panna młoda nie chciała by mieć robionych zdjęć. Nie znam takiej. My mieliśmy robioną sesję ślubna w plenerze. Pogoda dopisała, więc nie mogliśmy przegapić takiej okazji. moim zdaniem takie zdjęcia ślubne lepiej wyglądają w plenerze niż w jakiś pomieszczeniach. Jest bardziej naturalnie.