Jako dziecko mieszkałam z rodzicami w Bydgoszczy. Urocze i piękne miasto bardzo miło wspominam swoje dzieciństwo. Tato miał tam swoją firmę, która bardzo dobrze się rozwijała, ja chodziłam do podstawówki, poznałam bardzo dużo fajnych osób z którymi mam kontakt po dziś dzień. Mama zaś pracowała jako pielęgniarka w jednym z bydgoskich szpitali. Żyło nam się tam dobrze.

Firma oferująca usługi koparką 

nowoczesne usługi koparko ładowarką w BydgoszczyPamiętam ten czas, gdy tato otwierał swoją firmę. Miała to być mała jednoosobowa firma, miał jedną koparko ładowarkę, którą tylko on obsługiwał. Ogłaszał firmę w gazetach dlatego że wtedy Internetu jeszcze nie było. Ogłoszenia wyglądały następująco “nowoczesne usługi koparko ładowarką w Bydgoszczy” a później były wypisane rzeczy i ceny, które mój tato oferował. Odzywało się na początku mało osób później z czasem coraz więcej. Doszło to do takiego momentu, że tato zatrudnił drugą osobę i kupił kolejną koparko ładowarkę. Takim sposobem w ciągu kilku lat firma taty rozrosła się do takich rozmiarów, że już nie tylko oferowała usługi w Bydgoszczy. Od tamtej pory firma oferowała usługi na całe województwo, później na kilka ościennych województw a później na całą Polskę. Tato był zapracowany całe życie, ale mając kilkudziesięciu pracowników mógł częściej odpocząć i częściej być razem z nami w domu a na tym mi zawsze zależało. Lubiłam, jak tato był z nami w domu, byłam wtedy dzieckiem wiec mi na tym zależało. W pewnym momencie firma przynosiła tak duże zyski, że rodzice wybudowali dom niedaleko Bydgoszczy na wsi. Chcieli wyrwać się z miasta, odpocząć. Przeprowadziliśmy się jak miałam iść do gimnazjum, tą szkołę zaczęłam już w innej miejscowości, która byłą bliżej niż Bydgoszcz. No i tak zakończyło się moje życie w wielkim mieście na parę lat. Po skończeniu liceum wyprowadziłam się na studia do warszawy i tam już zostałam. Tato czasem mnie odwiedza, bo ma zazwyczaj kilka zleceń w roku w okolicach warszawy. Ja też jeżdżę do rodziców w odwiedziny dość często. 

Wracając jeszcze do firmy mojego taty. Jako dziecko zawsze te koparko ładowarki mi się podobało. Wydawały się być takie duże, takie potężne. Zawsze lubiłam się na nie wspinać, ale tato nie pozwalał, bo bał się, że zrobię sobie krzywdę. Mimo wszystko bardzo fajnie wspominam swoje dzieciństwo.