Od zawsze miałam dobre serce. Ludzie mnie lubili, bo chętnie im pomagałam i każdy mógł na mnie liczyć. Żyłam sobie spokojnie i prowadziłam sklep z bielizną dziecięcą. Dużo osób u mnie kupowało, bo miałam dobry asortyment i nigdy nie zawyżałam cen. Klienci to doceniali najbardziej.
Karton nowych podkolanówek dla domu dziecka
Co miesiąc przelewałam pieniądze na konto domu dziecka, które wspierałam finansowo od jakiegoś czasu. Ja sama wychowywałam się w domu dziecka i wiedziałam jak to jest. W tym roku jednak zdecydowałam się zrobić coś więcej. Ostatnio zamówiłam od producenta podkolanówki dziecięce bawełniane, które były znakomitej jakości. Zamówiłam bardzo dużą ilość takich podkolanówek i zdecydowałam, że jeden cały karton przekażę dla dzieciaków z domu dziecka. Dostawały one zawsze zabawki i słodycze, ale przecież ubrania również były ważne. Do zaoferowania miałam solidne podkolanówki i wiedziałam, że dzieciaki będą zadowolone. Wybrałam podkolanówki w rozmiarze uniwersalnym, ponieważ w domu dziecka przebywały dzieciaki w różnym wieku a chciałam, żeby dla każdego z nich była chociaż jedna para takich bawełnianych podkolanówek. Wszystkie były w modne wzory i miałam pewność, że dzieciom się spodobają. Do domu dziecka pojechałam w niedzielę, bo tego dnia miałam sklep zamknięty i mogłam się wybrać przed południem. Karton z podkolanówkami dla dzieci przekazałam w ręce dyrektora placówki, który miał wszystko rozdać dzieciom. Bardzo się ucieszył z takiego prezentu.
Od tamtego czasu co pół roku przygotowywałam paczkę dla dzieciaków. Były w niej podkolanówki, skarpetki i koszulki. Dokładałam sporo bielizny dziecięcej, z której zawsze dzieciaki były zadowolone. Oczywiście pieniądze przelewałam nadal, bo to było dla mnie bardzo ważne.